Zacznijmy od tego, że granie na konsoli to nie jest wybór, to kapitulacja wobec największych korporacyjnych machin, które świadomie trzymają cię w cyfrowym więzieniu. Konsolowcy, chcąc nie chcąc, są zmuszeni do grania według reguł narzuconych przez producentów sprzętu i wydawców gier. I nie, to nie jest kwestia „prostoty” czy „wygody” to jest systemowe ograniczenie waszej wolności jako graczy.
Złota klatka, w której płacisz za każdą sekundę rozrywki
Konsole to zamknięte ekosystemy, gdzie kontrola jest absolutna: od sprzętu, przez oprogramowanie, po dostęp do gier i usług. Nie masz prawa do modyfikacji, nie możesz ulepszyć sprzętu, a twoje decyzje sprowadzają się do wyboru z katalogu, który ktoś inny dla ciebie przygotował. To nie jest wolność. To jest cyfrowe zniewolenie. I jeszcze masz płacić więcej za coś, co na PC dostaniesz taniej, szybciej i lepiej.

Cena na Playstation Store
(339 zł)

Cena na Steam
(259 zł)

Cena na Playstation Store
(319 zł)

Cena na Steam
(269 ZŁ)
Aktualnie: 67,25 zł
„Ekskluzywne” gry to marketingowy bullshit
„Exclusivy” to najczęściej wykorzystywany chwyt marketingowy, który ma uśpić twoją czujność i zmusić do kupna kolejnego urządzenia. Większość z tych tytułów to albo produkcje o wątpliwej jakości, albo po prostu gry, które po roku i tak pojawią się na PC.
Kupujesz więc nową konsolę, żeby zagrać w coś, co finalnie i tak dostaniesz na platformie z prawdziwą wolnością wyboru i bez sztucznych ograniczeń.
Drogo, drożej i jeszcze drożej
Gry na konsole są droższe, subskrypcje są obowiązkowe, mikrotransakcje wszechobecne, a twoje pieniądze lecą prosto do kieszeni wielkich korporacji, które nie mają żadnej motywacji, by zaoferować ci coś więcej niż przeciętną jakość.
A jeśli coś jest nie tak? Zgłoś się do pomocy technicznej i czekaj w nieskończoność. Bo masz kupioną usługę, a nie produkt, nad którym masz kontrolę.
PC – ostatnia ostoja wolności
Na PC to ty decydujesz: jak, kiedy i w co grasz. Możesz modyfikować sprzęt, korzystać z dowolnego oprogramowania, kupować gry na różnych platformach i korzystać z tysięcy modów.
PC to wolność, której konsole mogą tylko zazdrościć
Podsumowanie
Gracze konsolowi musicie przestać dawać się manipulować. Jesteście kupowani, sprzedawani i zamykani w cyfrowych klatkach, które mają tylko jeden cel: wycisnąć z was maksimum kasy przy minimalnym wysiłku ze strony korporacji.
Masz inne spojrzenie? Podziel się nim na X (@ludopolisPL). Branża growa potrzebuje szczerych rozmów, nie bezkrytycznego klaskania.
